Cześć! :)
Znalezienie dobrego i mocno kryjącego korektora, który idealnie zamaskuje cienie pod oczami i ukryje oznaki zmęczenia, czasami wcale nie jest takie proste, dlatego postanowiłam podzielić się z Wami moim ulubieńcem w tej kategorii, który towarzyszy mi od ponad roku.
Wiecie co to za korektor?
GRASHKA, Under eye concealer / Korektor pod oczy
Cena: 22 zł
Pojemność: 1,2 ml
Gdzie można kupić: bardzo trudno go kupić stacjonarnie, dostępny w drogeriach internetowych
Skład INCI:
Informacje od producenta: Silnie kryjący korektor rozświetlający. Zawiera aktywne składniki pomagające w redukcji worków i cieni pod oczami, nawilżeniu, i odbudowie delikatnej skóry (m.in. wyciąg z kasztanowca, olej kokosowy).
Konsystencja: kremowa
Wykończenie: matowe
Zapach: brak
Wykończenie: matowe
Zapach: brak
Porównanie: po lewej stronie z korektorem - po prawej bez nałożonego korektora
Dużo czasu zajęło mi znalezienie idealnego korektora, który zarówno ukryje cienie, nie przesuszy delikatnej skóry pod oczami i świetnie stopi się kolorystycznie ze skórą (i podkładem) - dając naturalny efekt, a tak właśnie działa bohater dzisiejszego odcinka :)
Korektor redukuje zaczerwienienia i fioletowe sińce pod oczami, a jego działanie utrzymuje się przez cały dzień. Oczywiście, nie przesusza i nie podrażnia skóry ani oczu. Nie roluje się i nie wchodzi w załamania, a więc nie podkreśla zmarszczek. Poza tym, korektor można łatwo nałożyć za pomocą pędzelka i nie trzeba go wklepywać opuszkami palców. Dla mnie ten kosmetyk Grashki jest po prostu ideałem, a efekt na powyższych zdjęciach mówi sam za siebie :)
A jaki jest Wasz ulubiony korektor, który śmiało możecie polecić? :)
fakt rzeczywiście jest widoczny :)
OdpowiedzUsuńNie czytałam o nim wcześniej
Nigdy nie słyszałam o marce. A dziwne:) bo co jest nowego to muszę znać :)
OdpowiedzUsuńefekt zadowalający, na pewno wezmę go pod uwagę kupując korektor;]
OdpowiedzUsuńpewnie te zalety zawdzięcza olejowi kokosowemu :)
OdpowiedzUsuńJuż gdzieś o nim słyszałam ;)
OdpowiedzUsuńświetnie , że nie przesusza, najczęściej nie używam żadnego korektora, nie mam dużych cieni.
OdpowiedzUsuńwłaściwie Ty też nie masz dużych
UsuńRzeczywiście dobrze kryje :)
OdpowiedzUsuńefekt świetny ;) nie znałam tego produktu :)
OdpowiedzUsuńTeż mam ochotę na jakiś mocniej kryjący korektor, szczególnie na jakieś wyjścia, do mocniejszego makijażu :D Muszę na niego zerknąć ;)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie Grashka ma calkiem dobre kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńCiekawy chociaż wydaje się chyba trochę za jasny...
OdpowiedzUsuńDobranie odpowiedniego korektora to spore wyzwanie :)
OdpowiedzUsuń