Cześć! :)
Ostatnio miałam sporą przerwę w poznawaniu nowych zapachów Yankee Candle, bo najczęściej sięgam po nie jesienią i zimą, by poprawić sobie humor i zrelaksować się przy magicznym blasku kominka. Są jednak takie woski, które idealnie wpisują się w letni klimat, a jednym z nich jest Riviera Escape.
Początkowo wpadła mi w oko naklejka, którą opatrzony został niebieski wosk. A skoro grafika była intrygująca, to uznałam, że zapach również musi być ciekawy. Podczas szperania w internecie odkryłam, że owa naklejka przedstawia Riwierę Francuską zwaną Côte d'Azur, czyli Lazurowe Wybrzeże. Prawda, że miejsce ze zdjęcia powyżej jest identyczne do tego na naklejce? :)
Linia zapachowa: rześkie
Seria: Classic
Cena: 8 zł
Waga: 22 g
Dostępność: goodies.pl
Wosk z rześkiej linii zapachowej Yankee Candle z serii Classic o zapachu delikatnej bryzy morskiej połączonej z aromatem śródziemnomorskich kwiatów oraz niewielkim dodatkiem ambry.
Czasami nie trzeba daleko jechać, by poczuć świeżość morskiej bryzy. Dzięki Riviera Escape miałam okazję odetchnąć orzeźwiającym powietrzem, gdy na zewnątrz panował ponad 30-sto stopniowy upał, dlatego ten wosk stał się moim wakacyjnym ulubieńcem i niezbędnikiem zarazem. Jego rześki zapach kojarzy mi się z męskimi perfumami, natomiast ambra dodaje nieco tajemniczości i głębi. Riviera Escape, mimo iż jest bardzo intensywnym woskiem, nie należy do grona duszących, przytłaczających i wywołujących ból głowy zapachów, a więc nie mam się do czego przyczepić :) Po prostu, polecam powąchać ♥
Jaki jest Wasz ulubieniec na lato wśród zapachów Yankee Candle?
Miałyście okazję poznać Riviera Escape? :)
widziałam już ten wosk w blogosferze :) ja na razie zużywam swoje zapasy, więc nie skuszę się na zakup. Szkoda jedynie, że ten zapach nie nosi w sobie "czystej bryzy" a jednak jeszcze coś jak np. piszesz zapach podobny do męskich perfum...
OdpowiedzUsuńMi brakłoby kilku lat na zużycie zapasów wosków, świec i samplerów, ale kupuję następne, bo nie lubię monotonii :D
UsuńLatem nie palę często wosków.
OdpowiedzUsuńTo tak jak ja :) U mnie pod tym względem dominuje jesień, bo wtedy magiczne zapasy rekompensują mi ponurą pogodę na zewnątrz :)
Usuńpięknie wygląda
OdpowiedzUsuńGdyby nie ta naklejka, to pewnie nie kupiłabym tego wosku :D
UsuńAkurat tego jeszcze nie testowałam :)
OdpowiedzUsuńPrzy następnych zakupach muszę dodać do koszyka :)
Polecam :D ja muszę przystopować na razie z zakupami, bo mam sporo nietkniętych wosków i świec :)
Usuńale mi naoribłas ochoty na wakacje tym zdjęciem i zapachem :3
OdpowiedzUsuńHaha :D wcale mnie to nie dziwi, bo sama jak patrzę na to foto Riwiery Francuskiej, to mam ochotę tam pojechać ^_^
Usuńpewnie mnie też by się spodobał choć podczas takich upałów niczego nie palę
OdpowiedzUsuńJa mam podobnie, ale stwierdziłam, że skoro wosk pachnie morską bryzą, to odświeży mi powietrze w pokoju podczas upałów :D
Usuńja też używam jesieniom i zimom te woski :D latem jakoś nie mam czasu :D
OdpowiedzUsuńJa bym na taką Rivierę wolała sama i osobiście pojechać! Powiem Wam szczerze, że marzą mi się jakieś egzotyczne wakacje, a jeśli nie, to chętnie odwiedziłabym Sardynię. Piękne plaże, wiele ciekawych miejsc, jeśli chodzi o zabytki, no i kraj, który ja osobiście bardzo lubię. Jeśli bylibyście zainteresowani, to na stronie https://sardynia.pl/ znajdziecie sobie wiele informacji na temat Sardynii. Coraz więcej osób planuje teraz takie podróże na własną ręką i ja również bym się zdecydowała.
OdpowiedzUsuń