
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Cera mieszana. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Cera mieszana. Pokaż wszystkie posty
12 kwietnia
04 kwietnia
Vianek prebiotyczny nawilżający żel do mycia twarzy
.jpg)
Cześć! Polska marka Vianek wypuściła naprawdę ciekawą serię kosmetyków z prebiotykami. Do tej pory miałam okazję poznać kilka z nich, a każdy kolejny zachwycał mnie jeszcze bardziej. Obecnie padło na prebiotyczny, nawilżający żel do mycia twarzy, który musiał zmierzyć się z moją kapryśną, mieszaną cerą.
09 marca
Bandi Juicy Power odmładzający mus do twarzy

Cześć! Kosmetyki polecane do każdego typu cery nie zawsze sprawdzają się w przypadku mojej wymagającej cery mieszanej, ale widząc urocze opakowanie owocowej linii Juicy Power od Bandi koniecznie musiałam po nie sięgnąć. Poza tym, zaintrygowało mnie słowo "mus" zamiast standardowego kremu czy serum, a ja jestem fanką kosmetyków o lekkich formułach.
01 grudnia
Himalaya detoksykująca pianka do mycia twarzy z węglem i zieloną herbatą
.jpg)
Cześć! Gdy tylko zobaczyłam, że w pudełku Pure Beauty - Proud Pink znalazła się pianka do mycia twarzy z węglem aktywnym od Himalaya, to wiedziałam, że od razu muszę ją wypróbować. Niedawno miałam okazję zaprzyjaźnić się z bliźniaczą wersją pianki - Rose Radiance, która świetnie sprawdzała się w pielęgnacji mojej mieszanej cery.
30 września
Himalaya detoksykujący żel do mycia twarzy

Cześć! Na mojej skórze przerobiłam już dziesiątki, jak nie setki kosmetyków z węglem aktywnym i wiem, że to jeden ze składników, który pomaga mi ujarzmić mieszaną cerę, która często lubi się nadmiernie przetłuszczać w strefie T. Ponad miesiąc temu w boxie Pure Beauty znalazłam detoksykujący żel do mycia twarzy - lubianej przeze mnie marki Himalaya, więc od razu włączyłam go do pielęgnacji.
09 września
Skin Flooding z Loreal Paris
.jpg)
Cześć! Metod pielęgnacji twarzy jest tak wiele, że pewnie nigdy nie będzie mi dane je wszystkie poznać. Mimo to, staram się odkrywać coraz to nowsze rytuały pielęgnacyjne, by znaleźć coś, co w 100% przypadnie mi do gustu. Ostatnio modny stał się #skinflooding, o którym dziś chcę Wam co nieco opowiedzieć, a przy okazji przedstawić nowości od L'oreal Paris z serii Revitalift Filler z kwasem hialuronowym, które znalazłam w dedykowanym pudełku Pure Beauty 😊
31 sierpnia
Moje pielęgnacyjne rytuały - oczyszczanie twarzy

Cześć! Pielęgnacja twarzy jest dla mnie niesamowicie ważna, dlatego ciągle poszukuję coraz to lepszych kosmetyków i wprowadzam nowe rytuały, by poprawić wygląd mojej cery. Zarówno azjatyckie sposoby, jak i kosmetyki stamtąd pochodzące były przez ostatnie lata moimi ulubionymi, jednak wszystko odmieniło się dwa miesiące temu, gdy postanowiłam nieco zaznajomić się z nowościami na polskim rynku. To właśnie wtedy odkryłam Rosental Organics, którą wcześniej kojarzyłam jedynie z nazwy.
07 lutego
IT`S SKIN Have a Eggshell Cleansing Foam

Cześć! Jak już wielokrotnie wspominałam - uwielbiam azjatycką pielęgnację twarzy i wszelkie kosmetyki stamtąd pochodzące, a jedną z moich ulubionych marek jest It's Skin. Jeśli chodzi o pianki do mycia twarzy, to moim numerem 1. był Green Tea Calming, natomiast po wypróbowaniu Frudia My Orchard Mochi Cleansing Foam Passion Fruit i Have an Orange Cleansing Foam nadal ranking ulubieńców nie uległ zmianie. Ciekawi Was czy wersja Eggshell dała radę?! 😊
18 sierpnia
IT'S SKIN Have a Orange Cleansing Foam

Cześć! Uwielbiam azjatyckie kosmetyki do pielęgnacji twarzy i większość z nich powala mnie na kolana swoim działaniem. Zdarzają się jednak wyjątki od reguły i po ostatniej, nieudanej przygodzie z FRUDIA My Orchard Mochi Cleansing Foam Passion Fruit, postanowiłam wrócić do mojej ulubionej marki It's Skin. Bardzo miło wspominam piankę Green Tea Calming Cleansing Foam, jednak tym razem postawiłam na coś nowego i początkiem tego roku skusiłam się na wersję Have a Orange Cleansing Foam, która trafi do mojego sierpniowego Denka, więc postanowiłam wcześniej Wam o niej opowiedzieć 😊
17 maja
K-Beauty by Avon - azjatycka pielęgnacja twarzy

Uwielbiam azjatycką pielęgnację twarzy, jednak kilka lat temu bardzo zraziłam się do masek w płachcie i dopiero niedawno na nowo je odkryłam i w końcu zrozumiałam ich fenomen. Od tej pory nie ma takiego tygodnia, bym nie wypróbowała kolejnego, pielęgnacyjnego wynalazku z Azji. Nawet Avon poszerzyło swoją ofertę o dwie serie - Mission i K-Beauty, więc postanowiłam sprawdzić ich nowości.
15 marca
Azjatycka pielęgnacja twarzy z IT'S SKIN

Azjatycka pielęgnacja twarzy intryguje mnie od bardzo dawna, więc systematycznie staram się poszerzać swoją wiedzę na jej temat, by później wcielać ją w życie, a nic nie sprawia mi takiej przyjemności jak odkrywanie kolejnych japońskich i koreańskich kosmetyków, które wzbogacają mój pielęgnacyjny rytuał. Do tej pory moją ulubioną marką była Missha, choć Skin79 również przypadło mi do gustu. Tym razem jednak postanowiłam zaprzyjaźnić się z koreańskimi upiększaczami od IT'S SKIN, o których dziś chcę Wam co nieco opowiedzieć.
31 lipca
Cera mieszana - błędy w pielęgnacji i codzienna rutyna

Cera mieszana, której jestem posiadaczką, jest najbardziej wymagającym typem skóry pod względem pielęgnacji, bo stanowi połączenie cery suchej i tłustej. Trudno jest więc dobrać odpowiednie kosmetyki, które zarówno ograniczą przetłuszczanie się skóry, jak i świetnie ją nawilżą, a także zapobiegną pojawianiu się niedoskonałości.
27 lipca
Soda do mycia twarzy Evree
