Bardzo rzadko używam wodoodpornych kosmetyków, dlatego nie potrzebuję silnych preparatów do demakijażu - choć odkąd sięgam pamięcią, byłam niezmiernie ciekawa dwufazowych preparatów, bo zwykłe płyny micelarne nie zawsze radzą sobie z trwałymi, niewodoodpornymi kredkami i eyelinerami ... Ale jak to powiadają - ciekawość jest pierwszym stopniem do piekła.
Na pierwszy rzut oka dwufazowy płyn do demakijażu oczu [Dual-Phase Waterproof Eye Makeup Remover] ze świetlikiem lekarskim i pantenolem z serii eye CARE wzbudził moje zaufanie, ale po pierwszym użyciu już nie było tak kolorowo ...
Producent : Laboratorium kosmetyczne FLOS-LEK
Cena : 16 zł
Pojemność : 135 ml
Gdzie kupić : Drogerie Rossmann, Apteki
Przeznaczenie : do każdego rodzaju skóry
Produkt testowany dermatologicznie i okulistycznie
Zapach : delikatny, prawie niewyczuwalny
Moim zdaniem : Od dawna noszę soczewki kontaktowe, więc bardzo ucieszył mnie napis 'przetestowany okulistycznie'. Miałam nadzieję, że będzie to płyn, który powali mnie na kolana - bo zapowiadał się tak ... profesjonalnie! Z połączeniem się dwóch faz nie było najmniejszego problemu, a dozownik wysuwał się po przekręceniu nakrętki, co niezmiernie mi się spodobało :) Na waciku pojawiła się odrobina oleistego, niebieskiego płynu, który szybko i bez najmniejszego problemu rozprawił się z moim trwałym makijażem.
Niestety, podczas demakijażu czułam szczypanie na powiekach, które były później lekko zaczerwienione, a skóra natłuszczona. Od razu dodam, że nie tarłam wacikiem po powiekach ... Sądziłam, że to wina moich przemęczonych oczu, dlatego kilka dni później spróbowałam po raz kolejny i kolejny ... Za każdym razem pojawiało się pieczenie , więc z obawy przed gorszymi skutkami odstawiłam ten preparat :( Niby testowany okulistycznie, a myślałam, że oczy mi wypali razem z powiekami ...
Na pierwszy rzut oka dwufazowy płyn do demakijażu oczu [Dual-Phase Waterproof Eye Makeup Remover] ze świetlikiem lekarskim i pantenolem z serii eye CARE wzbudził moje zaufanie, ale po pierwszym użyciu już nie było tak kolorowo ...
Producent : Laboratorium kosmetyczne FLOS-LEK
Cena : 16 zł
Pojemność : 135 ml
Gdzie kupić : Drogerie Rossmann, Apteki
Przeznaczenie : do każdego rodzaju skóry
Produkt testowany dermatologicznie i okulistycznie
Informacje od producenta / Sposób użycia / Skład (INCI) :
Konsystencja : płynna, delikatnie oleistaZapach : delikatny, prawie niewyczuwalny
Moim zdaniem : Od dawna noszę soczewki kontaktowe, więc bardzo ucieszył mnie napis 'przetestowany okulistycznie'. Miałam nadzieję, że będzie to płyn, który powali mnie na kolana - bo zapowiadał się tak ... profesjonalnie! Z połączeniem się dwóch faz nie było najmniejszego problemu, a dozownik wysuwał się po przekręceniu nakrętki, co niezmiernie mi się spodobało :) Na waciku pojawiła się odrobina oleistego, niebieskiego płynu, który szybko i bez najmniejszego problemu rozprawił się z moim trwałym makijażem.
Niestety, podczas demakijażu czułam szczypanie na powiekach, które były później lekko zaczerwienione, a skóra natłuszczona. Od razu dodam, że nie tarłam wacikiem po powiekach ... Sądziłam, że to wina moich przemęczonych oczu, dlatego kilka dni później spróbowałam po raz kolejny i kolejny ... Za każdym razem pojawiało się pieczenie , więc z obawy przed gorszymi skutkami odstawiłam ten preparat :( Niby testowany okulistycznie, a myślałam, że oczy mi wypali razem z powiekami ...
Miałyście do czynienia z dwufazowymi płynami do demakijażu? :)
Jak u Was się sprawdzały?
Ja się tak nacięłam na płyn micelarny z Ziaja ulga,miał nie szczypać w oczy a zwyczajnie mnie podrażniał mimo,że nie jestem alergikiem.
OdpowiedzUsuńDzięki za ostrzeżenie.
Pozdrawiam Emm
Ja miałam to samo z tym płynem!
UsuńFlos Lek też będę omijać, bo z reguły potwierdzają się u mnie takie prognozy o pieczeniu.
Mnie piecze praktycznie przy każdej dwufazowce. ..
OdpowiedzUsuńNie miałam tego płynu i się na niego nie skuszę :P
OdpowiedzUsuńJa również mam wrażliwe oczy i noszę soczewki, dlatego od płynu wymagam delikatności. Mam ten kosmetyk w swoich zbiorach, teraz obawiam się go użyć. Dobrze jednak wiedzieć, że trzeba z nim uważać.
OdpowiedzUsuńmiałam i faktycznie dobrze usuwał makijaż nawet ten bardziej trwały, ale powieki tak mnie po nim grzały, że więcej nie wrócę :/
OdpowiedzUsuń2fazowe płyny w ogóle się u mnie nie sprawdzają.
OdpowiedzUsuńno też nie jestem przekonana do dwufazowych płynów :/
OdpowiedzUsuńcałe szczęscie nie znam
OdpowiedzUsuńBędę unikała.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńBędę unikała. Kupilam sobie do tego celu płyn uniwersalny z ziaji. I jak na razie nie drażni i jest delikatny dla oczu.
OdpowiedzUsuńlubię płyny dwufazowe, ale na ten na pewno się nie skuszę
OdpowiedzUsuńto chyba musi zależeć od oczu, ale faktycznie jeśli był testowany to skąd to szczypanie?? ;/ ja w każdym razie próbowałam micela z biedronki, bo wielu blogerkom bardzo odpowiadał, ale u mnie się nie sprawdził, tak jak Ty po dwufazie czułam pieczenie i szczypanie oczu...
OdpowiedzUsuńPłyny dwufazowe to dla mnie zło! :P Obecnie tylko micele :)
OdpowiedzUsuńCałe szczęście że nie kupuję dwufazówek :D
OdpowiedzUsuńPierwszy raz widzę ten produkt. Na pewno go nie kupię.
OdpowiedzUsuńMam to samo z takim płynem tylko że od Nivea. Powieki mnie szczypały wręcz piekły, zaczęłam sie zastanawiać czy to nie wina kosmetyków (nowe cienie) więc je odstawiłam i na drugi dzien cieni nie używałam za to postanowiłam pozbyć się tuszu płynem i znowu to samo. Masakra. Dwufazowy płyn do demakijażu poszedł do kosza.
OdpowiedzUsuńNie miałam i po przeczytaniu recenzji pewnie się na niego nie zdecyduje ;)
OdpowiedzUsuńDo mnie nie przemawiają dwufazówki :( ale mam gdzieś jedno takie cudo do przetestowania i teraz boję się po niego sięgnąć ;)
OdpowiedzUsuńU mnie bielenda sie najlepiej sprawdza : )
OdpowiedzUsuńmiałam kiedyś dwufazowy z ziaji i nigdy wiecej....
OdpowiedzUsuńNie miałam go i nigdy nie kupię :(
OdpowiedzUsuńnigdy go nie kupię o nie.. ;/
OdpowiedzUsuń