Już od czasów dzieciństwa uwielbiałam podróżować, choć wtedy nie liczyło się dla mnie dokąd jadę, a ważne było jedynie, by gdzieś pojechać, zobaczyć coś nowego i przeżyć wspaniałą przygodę. Teraz mam nieco większe wymagania, a lista miejsc, które chciałabym odwiedzić jest coraz dłuższa. Wybrałam jednak moje Top 5, a oto i ono:
1. Syberia
Choć nie lubię zimna, to moim największym marzeniem jest podróż koleją transsyberyjską, czyli najdłuższą koleją świata. Z Moskwy do Władywostoku jedzie się niewiele ponad 6 dni, a po drodze mija się malownicze miasta, przepiękne jezioro Bajkał i pustynię Gobi. To prawie tydzień podziwiania zapierających dech w piersiach widoków z pociągowego okna. Kiedyś orientowałam się nawet w cenach i z tego co pamiętam taka podróż kosztuje około 4-5 tysięcy zł, z czego same bilety kolejowe to koszt 1,5 tyś, a cała reszta wydatków to wiza do Rosji i bilety lotnicze do Moskwy i z Władywostoku do Polski.
2. Malediwy
Malediwy to malutkie państwo wyspiarskie położone na Oceanie Indyjskim. Pewnie kojarzycie je ze zdjęć domków zbudowanych na palach nad krystalicznie czystą, lazurową wodą - to właśnie one mnie kuszą. Istny raj na ziemi! Ale najlepiej jest wybrać się tam w okresie od grudnia do kwietnia, bo wtedy jest słonecznie i bezdeszczowo - a później, jak na klimat równikowy przystało, występują częste opady deszczu 😉
3. Alpy
Alpy, a konkretnie Val di Sole - zwana Doliną Słońca we Włoszech słynie głównie z narciarstwa. Sama długość nartostrad to aż 800 km, więc nareszcie mogłabym poćwiczyć jazdę. Sporo ciekawostek o Val di Sole można znaleźć na naferie.pl - znajdują się tam również oferty wyjazdów. Poza tym, prawie 1/3 powierzchni Val di Sole zajmuje Park Krajobrazowy Adamello Brenta i Park Narodowy Stelvio, więc poza jazdą na nartach mogłabym też nacieszyć oczy przepięknymi, górskimi widokami, a te kocham najbardziej 💗
4. Tajlandia
Na zdjęciu Świątynia Świtu (Wat Arun) w Bangkoku. Cała Tajlandia jest tak niezwykła i różnorodna, że chyba brakłoby mi życia, żeby zwiedzić wszystkie te magiczne miejsca. W samym tylko Bangkoku znajduje się około 400 świątyń buddyjskich i hindiustycznych. Niezwykły jest letni pałac królewski Bang Pa-in. Poza tym, chciałabym wybrać się na Wyspę Żółwia (Ko Tao), rajskie Rail Leh i plażę na Poda Island nad Morzem Andamańskim. Oj, mogłabym tak wymieniać w nieskończoność 😊
5. Tokio
Podobnie jak Tajlandia - Japonia pełna jest barwnych świątyń i przepełniona niezwykłą architekturą. Najbardziej chciałabym zwiedzić stolicę i zobaczyć słynną dzielnicę Shibuya, w której znajduje się najruchliwsze skrzyżowanie świata. Poza tym, intrygują mnie wszelkie świątynie i Pałac Cesarski z ogrodami, a także park Shinjuku Gyoen 😍
A Wy uwielbiacie podróże?
Byłyście w którymś z tych miejsc?
W żadnym z tych miejsc nie byłam, jednak najchętniej wybrałabym się właśnie do Japonii :) Rosję również chętnie bym zwiedziła. A najbardziej na świecie to chciałabym polecieć do Australii. :)
OdpowiedzUsuńAustralia kojarzy mi się z pająkami i wężami, a tych się panicznie boję, więc mimo że są tam rajskie plaże, opera w Sydney i kangurki, to gady i pajęczaki mnie odstraszają :D
UsuńUwielbiam podróże! Mi marzy się Tybet... może kiedyś się uda:D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie z nad filiżanki kawy:)
Tybet też jest piękny i jeszcze te górskie widoki ♥ Życzę powodzenia w realizacji tego marzenia :D
UsuńAle mi narobiłaś ochoty na te podróże, chociaż jazdy pociągami mam już dość, jeśli chodzi o kolej transsyberyjską :D
OdpowiedzUsuńJa tam lubię pociągi, bo są dużo wygodniejsze od mini busików, którymi często jeżdżę :D Poza tym, lepszy cieplutki przedział w pociągu niż syberyjskie chłody ;D
UsuńMalediwy i Tajlandia znajdują się również na mojej liście miejsc do zobaczenia :)
OdpowiedzUsuń♥
UsuńNie byłam w żadnym w tych miejsc, ale Malediwy też bym chętnie odwiedziła
OdpowiedzUsuńChyba każdy by się z chęcią wybrał na taką rajską plażę jak na Malediwach ♥
UsuńMalediwy, Hongkong, Los Angeles to moje podróżnicze marzenia ☺
OdpowiedzUsuńLA ♥ Mi się jeszcze marzy Nowy York :D
UsuńNie byliśmy w żadnym z tych miejsc, ale szczerze powiedziawszy chyba chcielibyśmy zwiedzić wzdłuż i poprzek naszą rodzimą Polskę, bo nie we wszystkich miastach byliśmy :)
OdpowiedzUsuńPS Mysia Familia po wielu perypetiach wraca do blogowego świata. Dzień dobry! :)
A najbardziej chcielibyśmy pojechać do Torunia i na Mazury!
UsuńOj, Polska też jest piękna ♥ Ja chcę się wybrać w Bieszczady :D
UsuńMoje typy to Japonia i Syberia :) Chętnie bym się wybrała.
OdpowiedzUsuńSyberia to moje największe marzenie ♥
UsuńW alpach mieszkam wiec polecam odwiedzic ;) a Malediwy sa rowniez na mojej liscie :*
OdpowiedzUsuńAle Ci zazdroszczę ♥
Usuńcudowne, egzotyczne miejsca. każde z nich też chciałabym odwiedzić jednak byłabym szczęśliwa gdybym więcej podróżowała nawet na bliższych odległościach
OdpowiedzUsuńHaha, ja mam dość podróży na bliższych odległościach, bo do niedawna prawie codziennie przejeżdżałam 150 km - do Krakowa i z powrotem :D
UsuńAlpy są przepiękne! Ja od wielu lat marzę o Hawajach i Bali, ale to jest to marzenie, które wciąż się oddala :P
OdpowiedzUsuńVal di sole jest wspaniałe byłam tam kilka razy na nartach
OdpowiedzUsuńA ja chciałbym pojechać nad morze, bo dawno nie byłem. Przyznam szczerze, że udało mi się trafić na bardzo fajne propozycje dotyczące wyjazdu do SPA. Muszę przyznać, że interesujące oferty wypoczynku w SPA nad morzem można znaleźć w ofercie na stronie https://baginscyspa.com.pl/spa . Czy chcielibyście wybrać sobie takie propozycje?
OdpowiedzUsuńMalediwy! Ja wybieram wszystkie te miejsca gdzie jest ciepło i jest woda, kocham zwiedzać ale jeszcze bardziej spędzać czas w wodzie i to aktywnie. Surfing to jeden z moich ulubionych sportów wodnych a myślę też czy nie kupić sobie deski sup, na www.gosup.pl można takie znaleźć razem z całym wyposażeniem. W Polsce też znajdą się miejsca aby móc na takiej popływać. A na pewno potrenować technikę.
OdpowiedzUsuń