Maj minął mi niesamowicie szybko i obfitował w nowości, które sukcesywnie pokazywałam : Le Petit Marseillais, Joy Box, Melkior, a także wczorajszy post ze spotkania blogerek. To jednak nie wszystko!
Od Kornelii ♥ dostałam tak ślicznie zapakowany prezent, że aż żal było go otwierać :D
W środku czekała na mnie apetycznie pachnąca zawartość, czyli szarlotkowy żel do mycia ciała (Farmona) oraz odżywka do włosów (Aussie). Kornelia dobrze wie, co lubię ♥
Oczywiście, nie obyło się też bez skromnych zakupów w Rossmannie :
Skusiłam się na hipoalergiczny żel do higieny intymnej z aloesem (Biały Jeleń) 7,99zł, a także postanowiłam wypróbować inną wersję mojego ulubionego antyperspirantu w sztyfcie marki Fa 5,99zł. Na promocji znalazłam szampon do włosów przetłuszczających się z Isany i wydałam na niego tylko 5,99 zł - zamiast 9,99 zł.
Łącznie w maju wydałam 19,97 zł, czyli bez problemu zmieściłam się w limicie 50 zł, co ostatnio rzadko mi się udawało, a więc jest sukces :D
Końcem miesiąca przywędrowały do mnie balsamy do ust w kostce, czyli popularne Balmi, które od dawna niezmiernie mnie intrygowały i nareszcie będę miała okazję się z nimi zapoznać :) Moje wersje to: nawilżająca malina oraz chłodząca mięta ♥
Końcem miesiąca przywędrowały do mnie balsamy do ust w kostce, czyli popularne Balmi, które od dawna niezmiernie mnie intrygowały i nareszcie będę miała okazję się z nimi zapoznać :) Moje wersje to: nawilżająca malina oraz chłodząca mięta ♥
Jakie nowości przybyły w Waszych kosmetyczkach? :)
Poznałyście już któryś kosmetyk z powyższych?
Ciekawa zawartość :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajne nowości ;D
OdpowiedzUsuńUwielbiam Farmone :)!!!
OdpowiedzUsuńSzarlotkowy żel? O kurczę :D
OdpowiedzUsuńKupiłam ten sam szampon z Isany :)
OdpowiedzUsuńsuper nowości
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
Marcelka Fashion
:)
Nie mam jeszcze Balmi, cały czas trzymam się Carmex-a, ale na pewno spróbuję :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem Balmi :) Daj znać, jak się sprawdzi :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny post ja już obserwuje więc może ty tez bys zaobserwowała jeśli tak to bardzo dziekuje .
OdpowiedzUsuńZapraszam : http://angelikao-blog.blogspot.co.uk/
:******************* <3333
OdpowiedzUsuńDobrze wspominam Aussie Miracle, ale stosowany od czasu do czasu bo kilka dni pod rząd obciążał mi włosy.
OdpowiedzUsuńBalmi chętnie bym na sobie wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńszarlotkowy żel do mycia ciała znalazł się u mnie w majowym denku;)
OdpowiedzUsuńSzarlotkowy żel... jej... mogę tylko wyobrazić sobie jak cudownie pachnie... :)))
OdpowiedzUsuńŚwietne nowości :)
OdpowiedzUsuńSuper!!!
OdpowiedzUsuń