Wypadanie włosów, to mój odwieczny problem ... Jest jak bumerang - gdy już zaczynam się cieszy, że zniknął z pola widzenia, to on znów powraca. Niestety, nawet najlepszy szampon czy odżywka nie jest w stanie temu całkowicie zapobiec. gdy przyczyna tkwi głębiej. Niedoczynność tarczycy niweczy moje starania o bujną czuprynę, ale i tak się nie poddaję!
Tym razem próbowałam ograniczyć wypadanie włosów stosując ziołowy szampon Bioxsine - Anti - Hair Loss Herbal Shampoo
Producent : B'iota Labolatories
Cena : 30 - 40 zł
Pojemność : 300 ml
Gdzie można kupić : Apteki, Bioxsine
Przeznaczenie / Wersja : do włosów przetłuszczających się || inna wersja, którą posiadam - do włosów normalnych i suchych || dostępna jest także wersja przeciwłupieżowa
Informacje od producenta :
Zapach : bardzo przyjemny, o słabo wyczuwalnych ziołowych nutach, delikatnie karmelowo-imbirowy (pierwsza butelka szamponu, której używałam); w nowszych, spolszczonych wersjach opakowania - dominuje już ziołowy zapach
Konsystencja : gęsta, nieprzelewająca się przez palce, nieco przypominająca konsystencję miodu
Moim zdaniem : Posiadam 2 szampony, a dokładniej dwie wersje Bioxsine i co dziwne - nie różnią się one składem ani działaniem, ale zapachem już tak!
Mała ilość preparatu wytwarza naprawdę sporo piany, przez co 300 ml starczyło mi na bardzo długi czas (obecnie zużyłam 1 buteleczkę). Aromatyczny zapach szamponu umilał mi mycie włosów i pozostawał na nich jeszcze przez kilka godzin.
Włosy były bardzo dobrze oczyszczone i nie przetłuszczały się nadmiernie (standardowo wytrzymywały 2 dni, niekiedy nawet po 3 dniach od umycia były świeże). Najbardziej jednak zachwycił mnie fakt, że bez użycia balsamu, mgiełki czy olejku - mokre włosy bez problemu można było rozczesać, a później stylizować, gdyż nie puszyły się i miały zdrowy połysk. Jeśli chodzi o ograniczenie wypadania włosów, to faktycznie na szczotce zostawało mi ich mniej, choć nie mogę dokładnie określić, czy to zasługa Bioxsine, gdyż stosuję jeszcze witaminy i maski na porost włosów. W każdym razie, ten szampon zdobył moje uznanie, dlatego biorę się za drugą buteleczkę :D Na szczęście, z kupnem kolejnych nie będzie większego problemu, bo Bioxine jest dostępny w aptekach :)
Też macie problem z wypadającymi włosami? :)
Też go używam :)
OdpowiedzUsuńCałkiem fajny się wydaje, chociaż sam płyn zachęcająco nie wygląda :)
OdpowiedzUsuńChętnie bym wypróbowała ;)
OdpowiedzUsuńDużo dobrego o nim słyszałam:)
OdpowiedzUsuńBardzo mnie nim zainteresowałaś :) Kiedy mam mokre włosy muszę nałożyć olejek albo odżywkę żeby je rozczesać, więc ten szampon już mi się podoba :) No a włosy niestety też mi wypadają :(
OdpowiedzUsuńBardzo fajny post ja już obserwuje więc może ty tez bys zaobserwowała jeśli tak to bardzo dziekuje .
OdpowiedzUsuńZapraszam : http://angelikao-blog.blogspot.co.uk/
Kurde drogie to, ale może warto wyprobować?!
OdpowiedzUsuńSzampon bardzo skuteczny . Osoby borykające się z problemem wypadania włosów muszą koniecznie wypróbować ten szampon.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Zapraszam do mnie : http://snowarskakarolina.blogspot.com/
PS: Obserwuję i liczę na rewanż
It’s an amazing paragraph in favor of all the online visitors; they will take benefit from it I am sure.
OdpowiedzUsuńThank you for another fantastic post. Where else may anybody get that kind of information in such a perfect
OdpowiedzUsuńFascinating blog! Is your theme custom made or did you download it from somewhere? A theme like yours with a few simple tweeks would really make my blog jump out. Please let me know where you got your theme. Cheers
OdpowiedzUsuńYou’re so cool! I don’t think I’ve read through anything like this before. So great tto find someone with original thoughts on this issue. Seriously.. thanks for starting this up. This site is one thing that’s needed on the web, someone with some originality!
OdpowiedzUsuńVeery great post. I simply stumbled upon your blog and wished to mention that I’ve truly loved surfing around your blog posts. In any case I’ll be subscribing to your feed and I am hoping yyou write once more soon!
OdpowiedzUsuń