Woda micelarna to u mnie podstawa w demakijażu twarzy. Rzadko sięgam po inne specyfiki, choć z mocnym (wodoodpornym) makijażem większość miceli nie daje sobie rady.
Jesteście ciekawe, jak sprawdziła się u mnie łagodząca i nawilżająca woda micelarna do demakijażu?
Producent: Le'Maadr Laboratoires
Cena: 29 zł za większą i 6 zł za mniejszą
Pojemność: 500 ml, 100 ml
Gdzie można kupić Le'Maadr: Apteki, InfoPlus
Skład INCI:
Konsystencja: płynna
Zapach: niewyczuwalny
Moim zdaniem: Ten micel ma krótki i całkiem dobry skład, bez niepotrzebnych składników (zwłaszcza, tych zapachowych). Moja przygoda z nim trwa już od około 3 miesięcy i w ciągu tego czasu udało mi się zużyć około 250 ml, a więc wydajność ma mega wysoką - a cenę przyzwoitą :)
Jeśli chodzi o działanie, to jest ono bardzo delikatne, więc micel sprawdzi się również przy cerze wrażliwej, gdyż nie powoduje podrażnień i pieczenia oczu. Poza tym, nie ściąga skóry, nie wysusza jej i nie powoduje zapychania porów (powstawania zaskórników).
Idealnie nadaje się do odświeżania twarzy w ciągu dnia, gdyż delikatnie oczyszcza. Co prawda, zaraz po zastosowaniu pozostawia na skórze lepką warstwę, która jednak szybko się wchłania - sprawiając, że cera się wygładza i jest lepiej nawilżona.
Co do demakijażu, to obywa się bez "efektu pandy". Ze zwykłym tuszem, cieniem i kredką do oczu radzi sobie bardzo sprawnie. Z eyelinerami ma problem, ale po dłuższym namaczaniu - eyeliner w końcu się rozpuszcza i można go usunąć bez wielokrotnego pocierania powieki. Podkład czy puder, to również nie problem dla wody Le'Maadr. Tak więc, zaliczam go do miceli godnych polecenia :)
A Wy jakiego micela możecie polecić? :)
Czego obecnie używacie do demakijażu?
O, nigdy o tym micelku nie słyszałam ;) Dodaję do zakładek, może kiedyś się skuszę. Póki co jestem wierna Garnierowi!
OdpowiedzUsuńJa z Garniera miałam sporo kosmetyków, ale nigdy nie miałam nic do demakijażu :D W sumie, najczęściej sięgałam po Bielendę i Ziaję :)
UsuńU mnie niestety nie spisała się - nie radzi sobie z mocnym makijażem oczu
OdpowiedzUsuńU mnie ma lekki problem z mocnym makijażem, ale ja jestem cierpliwa, więc jak poświęcę trochę więcej czasu na demakijaż, to wszystko schodzi :D
UsuńNie miałam go, ale jakoś nie kusi mnie do końca.
OdpowiedzUsuńDla mnie jest dobry, ale poznałam też lepsze :)
Usuńpierwszy raz widzę produkt na oczy
OdpowiedzUsuń________________________
fashion, makeup i ?
blog.justynapolska.com
W sumie się nie dziwię, bo ja też dopiero od niedawna zaczynam poznawać kosmetyki Le'Maadra :)
UsuńNie znam tego produktu, ja obecnie używam RÓŻOWEJ biodermy ; )
OdpowiedzUsuńTeż kiedyś ją miałam i nawet całkiem lubiłam :)
UsuńNiepokoi mnie tylko ta warstwa, która zostaje po aplikacji.
OdpowiedzUsuńJa nie znoszę lepkiej warstwy na skórze, ale w tym wypadku mi ona nie przeszkadzała, bo w miarę szybko znikała :)
UsuńJa używam olejów :)
OdpowiedzUsuńJa mam dwa, ale jakoś nie mogę się zabrać za ich używanie :(
Usuńkiedyś go na pewno wypróbuję, idealny dla mojej wrażliwej skóry
OdpowiedzUsuńTeż tak sądzę, bo jest naprawdę łagodny, więc krzywdy Ci nie powinien zrobić :)
UsuńMam do zużycia wielką butlę micelka z La Roche Posay, więc na razie nie rozglądam się za nowymi. Ale zapamiętam go :) Cena ładna, skład też mi się podoba.
OdpowiedzUsuńJa już miesiąc temu kupiłam mu zastępcę z L'Oreala :)
UsuńZ wodą micelarną nie miałam jeszcze do czynienia, tylko z płynami...
OdpowiedzUsuń