26 marca

Projekt Denko: Marzec 2016 + mini recenzje


Nastała wiosna - czas więc na porządki!
Słabe styczniowe i lutowe denko zaowocowało nareszcie większymi zużyciami w marcu - z czego podwójnie się cieszę, bo pozbyłam się kilku kosmetyków, z którymi niemiłosiernie się męczyłam od dłuższego czasu :)

Nie będę przedłużać, bo denkowa lista jest spora:

- Zmywacz do paznokci z dozownikiem i pompką (Sensique) - zmywacz do tanich nie należał, bo kupiłam go w Drogerii Natura za około 10 zł. Gadżet praktyczny, bo ma sprawnie działającą pompkę, więc nie trzeba się męczyć z dozowaniem. Niestety, sam zmywacz mnie nie zadowolił - jakościowo był dużo gorszy niż ten zielony z Isany, który kosztuje 3-4 zł. No cóż, samo opakowanie sobie zostawię, bo dozownik się przyda - jednak do zmywacza Sensique już nie wrócę!
- Kawowy żel pod prysznic peelingujący z drobinkami ziaren kawy (Perfecta / Dax) - Recenzja
- Szampon do włosów ochładzający kolor (Biosilk / Farouk) - Recenzja
- Żel pod prysznic Pink Jasmine (FA) - to już drugie zużyte opakowanie, co u mnie rzadko się zdarza, bo prawie zawsze wybieram inny żel pod prysznic, ale ten całkiem mnie zachwycił - swoim delikatnie jaśminowym zapachem ♥
- Puder sypki (Bourjois) - Recenzja
- Gold Shimmer Treatment, maska rozświetlająca do włosów (Schwarzkopf) - Recenzja
- Pasta do zębów 'Krystaliczna biel' (Biała Perła) - miała wybielić zęby, jednak po jej zużyciu nie zauważyłam, by stały się choć trochę bielsze. Poza tym, spisywała się całkiem dobrze, więc uznałam ją za neutralny kosmetyk. 
- Pasta stomatologiczna, remineralizująca, Mintperfekt activ (Ziaja) - jestem na TAK! Zdążyłam poznać biało-różową wersję przeciwpróchniczą sensitiv, obecnie używam ciemnoniebieskiej - przeciwpróchniczej aktiv, która zastąpiła mi obecną w denku - remineralizującą. Co tu dużo pisać - nowa seria Ziaji przypadła mi do gustu, bo pasty dobrze oczyszczają zęby i jamę ustną, odświeżają oddech, mają neutralny smak i mam nadzieję, że na dłuższą metę wykażą działanie remineralizująco-przechwpróchnicze :)
- Mleczko pielęgnacyjne do ciała (Johnson's baby) - tak właśnie prezentuje się moje zużywanie balsamów i mleczek do ciała ... Na całe szczęście, nie mam suchej skóry, więc balsamowanie nie jest dla mnie koniecznością. Mleczko zużyłam do nawilżania skóry po goleniu i depilacji - i w tej roli sprawdziło się bez zarzutu. Niemniej jednak, mam kilka balsamów w zapasie, więc nie planuję uzupełniania kolekcji o mleczko Johnson's baby w ciągu najbliższego roku ;)


- Płyn micelarny do demakijażu (BingoSpa) - Recenzja
- Żel pod prysznic Naked Love (Dear Body) - Recenzja
- Płyn do soczewek ReNu (Bausch&Lomb) - 60 ml mini płyn do soczewek, który kupiłam specjalnie na dłuższe wyjazdy, by nie wozić 300 ml butli. Przyzwoicie oczyszczał soczewki, więc nie miałam do niego żadnych zastrzeżeń :)
- Żel do powiek i pod oczy z luteiną i świetlikiem lekarskim (Flos-Lek) - to kolejny typ kosmetyku bez którego mogę się obejść. Czasami po niego sięgałam, ale niezbyt regularnie, dlatego żel nigdy nie doczekał się pełnej recenzji. W każdym razie, polubiłam go za ulgę jaką mi przynosił, gdy posmarowałam nim zmęczone powieki wieczorem. Działał też na przesuszoną skórę wokół oczu - dobrze ją nawilżając. Mimo wszystko, dwa nowe kremy pod oczy starczą mi na najbliższy rok i również nie planuję zakupów w tej kategorii :)

W tym miesiącu zabrałam się za próbki i co nieco zużyłam:

- 4x Próbka: Szampon pielęgnujący & Odżywka pielęgnująca z serii Repair & Targeted Care (Nivea) - próbeczki dostałam przy okazji zakupów w Naturze - miło! Zarówno szampon jak i odżywka miały piękne zapachy, ale też zachwyciły mnie działaniem, bo włosy ładnie się układały, były miękkie w dotyku i nie puszyły się. Nie planuję jednak kupić pełnowymiarowego opakowania ;)
- Pielęgnujący żel pod prysznic, Słodka harmonia (Kneipp) - no to lipa! I to dosłownie lipa, bo taki właśnie zapach miał ten żel pod prysznic. Nie czuć było pomarańczy tylko ziołowe klimaty, dlatego na dłuższą metę bym się z nim nie polubiła - mimo że dobrze oczyszczał skórę i delikatnie nawilżał.
- 2x Próbka: Collagenius Duo, Skoncentrowany preparat do pielęgnacji twarzy i szyi (Efektima) - pierwsza część miała niezwykle apetyczny kwiatowo-owocowy zapach i wygląd typowy dla kremu. Serum wchłonęło się w mgnieniu oka - nie pozostawiając po sobie tłustego ani lepkiego filmu. Drugą częścią był bezbarwny żel, czyli 100% kolagen, który wchłonął się równie szybko. Cera przez cały dzień miała jednolity koloryt i była dobrze nawilżona, więc myślę, że pełnowymiarowa wersja również przypadłaby mi do gustu. Jednak kremów do twarzy mam sporo, więc na razie nie przewiduję zakupu nowych :)

Legenda:
Kupię ponownie ; Neutralne - nie są złe, ale nie kupię ponownie ; Nigdy więcej nie kupię!!!


Znacie / używacie któregoś z powyższych kosmetyków?
Który najbardziej Was zaintrygował? :)

39 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. Ja wolę Original Source, ale te jaśminowe Fa bardzo przypadły mi do gustu :D

      Usuń
  2. Nie miałam żadnego z tych kosmetyków.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja - poza żelem Fa - też nie miałam wcześniej z żadnym z tych kosmetyków do czynienia :)

      Usuń
  3. Odpowiedzi
    1. W sumie, nie masz czego żałować :D Jedynie kawowy żel pod prysznic mnie urzekł w 100% ♥

      Usuń
  4. Wszystkie kosmetyki są dla mnie nowością.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam wypróbować jedynie żel kawowy :D cała reszta jest dobra, ale na kolana nie powala ;)

      Usuń
  5. Kojarze zmywacz i żel pod oczy. Dla mnie kosmetyki neutralene swoją funkcje spełniały, ale nie było jakiegoś WOW.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie tak samo - WOW nie było, dlatego chętnie poznałam, ale więcej nie kupię :)

      Usuń
  6. U mnie sypki puder Bourjois czeka w zapasach. Reszty nie znam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie puder Bourjois dobrze się sprawował, ale ustąpił miejsca mojej nowej miłości, czyli ryżowemu koledze :D

      Usuń
  7. Odpowiedzi
    1. Nareszcie większa ilość zużyta, bo ostatnio było marnie :D

      Usuń
  8. Odpowiedzi
    1. Tylko próbek mogłoby być więcej, bo mam ich całe pudełko, a w końcu muszę się ich pozbyć :D

      Usuń
  9. Też dostałam te próbki z nivea i szczerze-byłam miło zaskoczona :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W drogeriach bywam często, a taki zaszczyt pierwszy raz mnie spotkał :D

      Usuń
  10. Kawowy żel bym wypróbowała ;3

    OdpowiedzUsuń
  11. Mam puder Bourjois i jest całkiem przyjemny, daje ładny efekt na skórze, choć na okres zimowy trochę dla mnie za ciemny ;) I niestety średnio dogaduje się z moją strefą T :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie w zimie też był za ciemny, ale wiosna - jesień to ideał :D

      Usuń
  12. Odpowiedzi
    1. Ja miałam jeszcze krople do oczu z ReNu i te akurat są jednymi z moich ulubionych :D

      Usuń
  13. Odpowiedzi
    1. Oby za miesiąc było jeszcze ciekawsze :D na razie kwietniowe zużycia zapowiadają się marnie

      Usuń
  14. Odpowiedzi
    1. Widać, że wiosna nadchodzi, bo za porządki w kosmetykach się zabrałam :D

      Usuń
  15. Dobry zmywacz (również z takim dozownikiem) można kupić w Biedronce za jakieś 5zł (są dwie wersje i niestety nie pamiętam, która lepsza, ale obie były w porządku).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam zamiar wrócić do Isany i będę ją przelewać do tego pojemniczka z dozownikiem. Póki co mam zmywacz z gąbką z Delii, więc jeszcze przez kilka miesięcy mam święty spokój jeśli chodzi o zmywaczowe zakupy :)

      Usuń
  16. Niezłe denko, w sumie nic z tego nie miałam ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja mam z Perfecty żel peelingujący z kawą i pomarańczą, oraz z tego samego zapachu masło do ciała, polecam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kusisz! :D Ja uwielbiam ten żel, więc pewnie reszta kolekcji też by mnie oczarowała :D

      Usuń
  18. Ostatnio wszędzie widzę żele Fa, czas spróbować jakiś :)

    OdpowiedzUsuń
  19. OOo, sporo próbek udało Ci się zużyć ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Sporo zużyć i saszetki, które lubię :)

    OdpowiedzUsuń

Każdy Twój komentarz jest dla mnie bardzo ważny - nawet gdy jest on negatywny. Dajesz mi wtedy motywację do pisania i pracy nad sobą, za co serdecznie Ci dziękuję ♥

Copyright © Rainbow Beauty Blog , Blogger