Niematerialny pomysł na prezent Walentynkowy? Ja postawiłabym na kino i kolację we dwoje - z pewnością lepsze to niż bezużyteczne bibeloty, które będą zbierały kurz przez resztę roku aż w końcu trafią do pudła i zostaną wyniesione na strych.
Jeśli chodzi o premiery kinowe to pojawiło się kilka typowych dla okresu Walentynek komedii romantycznych. Jedną z nich jest polska produkcja pt. "Planeta Singli" - jeśli będzie choć w połowie tak dobra jak Listy do M. i utrzymana w podobnym klimacie, to z przyjemnością ją obejrzę :)
Opis filmu:
Ania jest uroczą, romantyczną, ale niezbyt pewną siebie nauczycielką, poszukującą idealnego mężczyzny na internetowych portalach randkowych. Przypadkiem, w walentynkowy wieczór, spotyka showmana Tomka , który prowadzi najpopularniejszy i najbardziej kontrowersyjny program telewizyjny w kraju. Zachwycony niepoprawnym romantyzmem Ani, proponuje jej, żeby została bohaterką jego show – ona będzie umawiać się na randki przez internet, a on w swoim programie pokaże prawdziwą twarz facetów flirtujących w sieci i wyśmieje naiwność kobiet szukających tam ideału. Szalone randkowe przygody Ani szybko stają się wielkim przebojem. Jednak pewnego dnia Ania nieoczekiwanie spotyka… idealnego faceta – Antoniego. Naciskany przez bezwzględną szefową stacji Tomek musi ratować oglądalność programu. A może i własne uczucie do Ani?!
Jeśli lubicie amerykańskie klimaty, to z pewnością przypadnie Wam do gustu "Jak to robią single // How to Be Single", czyli opowieść o grupie znajomych, którzy poszukują swojej drugiej połówki w Nowym Jorku.
Opis filmu:
Istnieją szczęśliwi single, nieszczęśliwi single i jest jeszcze... Alice. I Robin, Lucy, Meg, Tom oraz David. W Nowym Jorku roi się od singli poszukujących drugiej połówki — nieważne czy pragną miłości na całe życie, rozrywki na jedną noc, czy czegoś pomiędzy jednym a drugim. Tym, co łączy ich wszystkich, miotających się w gąszczu zaczepnych sms-ów i przygód na jedną noc, jest potrzeba zrozumienia, jak to jest tak naprawdę być singlem w świecie pełnym, stale ewoluujących definicji, miłości. Poszukiwanie szczęścia w mieście, które nigdy nie śpi dawno nie było tak ekscytujące...
Po komediach romantycznych czas na coś bardziej przyziemnego - tak więc przedstawiam melodramat pt. " Brooklyn". Tym razem brytyjsko-irlandzkie klimaty przeniesione do Nowego Jorku :)
Opis filmu:
Lata 50. XX wieku. Eilis Lacey, młoda dziewczyna z Irlandii, opuszcza rodzinny kraj i wyrusza do Ameryki, by szukać szczęścia w Nowym Jorku. Początkowa tęsknota za domem mija, gdy w życiu Eilis pojawia się mężczyzna, a wraz z nim pierwsza miłość i romantyczne uniesienia. Wkrótce jednak przeszłość daje o sobie znać i Eilis musi dokonać dramatycznego wyboru między dwoma krajami i dwoma stylami życia…
Jeśli nudzą Was historie miłosne i macie ochotę na "mocniejsze kino", to 5 lutego na wielki ekran trafią "Ardeny // D'Ardennen", czyli belgijski dramat opowiadający o dwójce braci z kryminalną przeszłością.
Opis filmu:
Kenneth wychodzi na wolność po odbyciu wyroku za nieudane włamanie. Nie był jedynym sprawcą, ale konsekwentnie krył swojego brata Dave’a i ukochaną dziewczynę Sylvie, biorąc winę tylko na siebie. Po kilku latach w więzieniu Kenneth nie zna innego życia, niż to poza granicami prawa. Tymczasem Dave i Sylvie próbują wspólnie zacząć wszystko od nowa. W "Ardenach", gdzie miłość rywalizuje ze zdradą, a braterska więź z zawiścią, wybór nigdy nie jest prosty. Uwięzieni w przeszłości bohaterowie najczęściej kochają to, co ich niszczy.
Dla miłośników animacji również coś się znajdzie - w połowie lutego do kin wchodzi "Zwierzogród // Zootopia". Bajka taka życiowa - koniecznie zobaczcie zwiastun :D
Ja w walentynki wybieram się z moim ukochanym na " Deadpool " , w końcu jemu też się coś od życia należy i komedii romantycznych non stop oglądać się nie da!:D
Myślę, że pewnie zobaczę "Zwierzogród" ;) uwielbiam bajki. wydaję mi się, że im jestem starsza tym lepiej je rozumiem i przez to lepiej się bawię. Poza tym to doskonały kompromis gdy wybieram filmy z chłopakiem ;)
Każdy Twój komentarz jest dla mnie bardzo ważny - nawet gdy jest on negatywny. Dajesz mi wtedy motywację do pisania i pracy nad sobą, za co serdecznie Ci dziękuję ♥
Jeśli chcesz porozmawiać, poplotkować lub masz do mnie osobiste pytania - pisz śmiało na chelsea@onet.pl lub poprzez fanpage bloga :)
Jeśli jesteś tu tylko po to, by zarobić na spamowaniu linkiem do innej strony - oszczędź sobie czasu! Spam jest kasowany :)
Szukaj na blogu
Witam Cię na Rainbow Beauty ♥
Jestem Magdalena, 28-letnia pasjonatka kosmetyczna, pracująca w zawodzie mgr inżynier produkcji, a na co dzień szczęśliwa żona. Cały czas walczę z niedoczynnością tarczycy oraz kapryśną cerą mieszaną. Od makijażu zdecydowanie wolę pielęgnację i to właśnie jej poświęcam najwięcej uwagi na Rainbow Beauty.
Po sesji egzaminacyjnej trzeba zacząć oglądać filmy na odstresowanie ;D
OdpowiedzUsuńDokładnie! Ja jak tylko zdałam egzaminy, to wzięłam się za oglądanie filmów, a raczej Minionków :D
Usuńnajbardziej zainteresował mnie film ze zwierzakami i Jak to robią single
OdpowiedzUsuńZwierzogród będzie ciekawym przejaskrawieniem ludzkich wad, więc pewnie końcem miesiąca się pojawię w kinie, by trochę się pośmiać :D
UsuńPlaneta singli mnie ciekawi :)
OdpowiedzUsuńPlaneta singli mnie ciekawi :)
OdpowiedzUsuńJa w walentynki wybieram się z moim ukochanym na " Deadpool " , w końcu jemu też się coś od życia należy i komedii romantycznych non stop oglądać się nie da!:D
OdpowiedzUsuńJa bym obejrzała "Brooklyn" brzmi ciekawie. :)
OdpowiedzUsuńChyba się na coś wybiorę :)
OdpowiedzUsuńoglądałam Brooklyn i zdecydowanie polecam, nie tylko na randkę czy walentynki!:)
OdpowiedzUsuńBrooklyn, ciekawy film, muszę obejrzeć! :)
OdpowiedzUsuńhttp://w-pogoni-za-idealem.blogspot.com/ - NOWY POST! (klik)
Myślę, że pewnie zobaczę "Zwierzogród" ;) uwielbiam bajki. wydaję mi się, że im jestem starsza tym lepiej je rozumiem i przez to lepiej się bawię.
OdpowiedzUsuńPoza tym to doskonały kompromis gdy wybieram filmy z chłopakiem ;)
Baje chcialam zobaczyć i nadal chcę :)
OdpowiedzUsuń