Lakier, który chcę Wam dziś zaprezentować - czyli 18 Happy New Green, pochodzący z serii The Darks, I ♥ Trends, marki Essence - ma dosyć specyficzny kolor. W buteleczce bez wątpienia jest ciemną, połyskującą zielenią - na paznokciach przeradza się jednak w całkiem inny kolor.
Zanim pokażę jak wygląda na paznokciach - czas na kilka informacji odnośnie mojej przygody z I love Trends. Z tej serii posiadam dwa lakiery - pierwszy, Ice to meet you, pokazywałam już miesiąc temu, a drugi, czyli Happy New Green, mam już na paznokciach kilka dni i znów pojawia się ten sam problem - fatalna trwałość! Bardzo szybkie ścieranie się lakieru na końcówkach i późniejsze odpadanie całymi płatami od paznokci. Niewątpliwą zaletą jest jednak brak odbarwienia płytki i przyzwoity czas schnięcia. No cóż, chyba nadszedł czas powrotu do hybryd, by nie irytować się trwałością :D
Z ciemnej, połyskującej zieleni - na paznokciach stworzyła się matowa czerń z połyskującymi drobinkami i delikatnie zieloną poświatą ... którą zauważam chyba tylko ja i to dlatego, że wiem, iż Happy New Green ją w sobie zawiera ;) Osoby postronne stwierdziły, że to zwykła grafitowa czerń.
A Wy co sądzicie o tym kolorze? :)
Bardzo ciemna zieleń, a może już czerń?
Piękna!
OdpowiedzUsuńcałkiem fajny lakier :), ja widzę czerń :D przynajmniej na zdjęciach.
OdpowiedzUsuńBardzo ładny kolor :) już nie pamiętam kiedy ostatnio miałam zwykły lakier na paznokciach :)
OdpowiedzUsuńbardzo ładny kolor przydałby się taki odpowiednik w hybrydach!
OdpowiedzUsuńZAPRASZAM KLIKNIJ
zupełnie nie mój kolor, szkoda że tak mało zielonego akcentu
OdpowiedzUsuńEfekt ładny jednak ścieranie i odpadanie doprowadziłoby mnie do szału
OdpowiedzUsuńprzepiękny kolor Zapraszam do mnie!
OdpowiedzUsuńJak dla mnie taki ołówkowa zieleń <3 efekt cudowny :)
OdpowiedzUsuńWOW cudowny!!!
OdpowiedzUsuńI w tym momencie znowu mnie coś trafia z faktu iż nigdzie w okolicy nie idzie dostać tej marki :(