26 listopada

Projekt denko: Listopad + mini recenzje kosmetyków

projekt-denko-blog

Zużytych w listopadzie kosmetyków uzbierała się całkiem spora gromadka, więc jeśli ciekawi Was co tym razem mnie oczarowało, a z czym męczyłam się niemiłosiernie, to zapraszam na przedostatni w tym roku Projekt Denko :)



hilift-cureplex-palmers-maska-pilomax-mgielka-opinie
  • LABORATORIUM PILOMAX, Odżywka bez spłukiwania do włosów jasnych, Wax Daily Mist - Recenzja
  • HI LIFT, Cureplex, Bond Sustainer No 3, Professional Home Care, Maska do włosów - Recenzja
  • PALMER'S, Purifying Mask, maska oczyszczająca do twarzy - Recenzja 

alva-peeling-perfumy-anida-ziaja-yves-rocher-kosmetyki-blog-opinie
  • YVES ROCHER, Żel pod prysznic "Śródziemnomorskie lato", Collection Ete - lubię kosmetyki Yves Rocher, jednak ten żel pod prysznic będę wspominać bardzo niemiło... Miałam nadzieję, że śródziemnomorskie lato będzie pachnieć świeżo, radośnie i energetyzująco, a okazało się, że przyjemna dla oka niebieska butelka skrywa zapach wymiocin... Dokładnie takie było moje pierwsze skojarzenie, gdy powąchałam ten żel. Nie, nie i jeszcze raz nie!
  • ALVA, Peelingująca maseczka do twarzy z glinką Rhassoul - Recenzja
  • ZIAJA, Liście Manuka, krem nawilżający, balans korygująco ściągający + SPF 10 - Recenzja
  • ANIDA, Krem-koncentrat do rąk i paznokci, Anti Age - krem miał przyjemny zapach, szybko się wchłaniał i nie pozostawiał na skórze tłustej warstwy. W mgnieniu oka nawilżał mocno przesuszoną skórę i radził sobie nawet z moim uczuleniem na zimno. Poza tym, jego działanie było długotrwałe, więc z pewnością do niego wrócę :)
  • NICOLE, Perfumy 016, odpowiednik Escada S - Recenzja
  • FELICEA, Brązowa kredka do brwi - Recenzja

ziaja-liscie-manuka-opinie-resibio-olejek-do-demakijazu-mikrodermabrazja-korund
  • ZIAJA, Liście Manuka, Żel myjący normalizujący na dzień/na noc - Recenzja
  • ZIAJA, Liście Manuka, Krem mikrozłuszczający z kwasem migdałowym na noc - Recenzja
  • BIOCOSMETICS, Korund-mikrodermabrazja - Recenzja
  • RESIBO, Olejek do demakijażu - tyle dobrego słyszałam na jego temat, a u mnie całkowicie się nie sprawdził... Większość znanych mi olejków do demakijażu lekko się pieniła i łatwo było je zmyć z twarzy, jednak Resibo nie pienił się w ogóle - w dodatku, zmywało się go tragicznie, a na skórze pozostawiał grubą warstwę oleju. Czułam się tak, jakbym miała twarz wysmarowaną wazeliną. Stan cery niestety się pogorszył, więc olejek przydał się jedynie do olejowania włosów.

puder-yasumi-anida-arkana-missha-bb-cream-tonik-micelarny-zel
  • YASUMI, Puder do mycia twarzy - Recenzja
  • ANIDA, Emulsja micelarna do mycia twarzy - emulsja nie miała zapachu i była perłowo-białym żelem, który przyzwoicie oczyszczał i nawilżał skórę. Nie miała pozytywnego ani negatywnego wpływu na cerę, więc miło było poznać, ale nie zamierzam kontynuować tej znajomości w przyszłości ;)
  • ARKANA, Biomimetyczny tonik liftingujący - miałam do niego dwa podejścia. Za pierwszym razem stan mojej cery nagle się pogorszył, więc uznałam go za winowajcę i odstawiłam, jednak po pewnym czasie postanowiłam do niego wrócić i okazało się, że to całkiem przyzwoity tonik, który niweluje uczucie ściągniętej cery. Oczywiście, nie zapychał porów, jednak jego mocny zapach nieco mnie przerażał, bo nawet moje perfumy nie pachną z taką intensywnością... No cóż, sprawował się całkiem dobrze, jednak znam lepsze toniki i dlatego do Arkany już nie wrócę.
  • MISSHA, Perfect Cover BB Cream, No. 23 - Recenzja

pilomax-szampon-do-codziennego-mycia-wlosow-equilibra-przeciw-wypadaniu
  • PILOMAX, Szampon do codziennego mycia skóry głowy i włosów - Recenzja
  • EQUILIBRA, Wzmacniający szampon przeciw wypadaniu włosów - jego kwiatowy zapach bardzo przypadł mi do gustu. 8 ml próbka wystarczyła na jedno umycie włosów, gdyż szampon mocno się pienił. Nie było też problemu z rozczesaniem mokrych włosów, a te po wyschnięciu prezentowały się całkiem dobrze i wyglądały zdrowo, więc jestem zachęcona do kupienia całej buteleczki szamponu.

ducray-sensinol-cd-cytryna-zel-antyperspirant-octenisept
  • CD, Żel pod prysznic "Cytryna" - Recenzja
  • FA, Antyperspirant w sztyfcie 72h - Recenzja
  • Ducray, Mleczko do ciała Sensinol - delikatne, prawie bezzapachowe mleczko do ciała, które świetnie nawilżało i całkiem szybko się wchłaniało, jednak ze względu na to, że rzadko stosuję balsamy i mleczka do ciała, to nie zamierzam go kupować w wersji pełnowymiarowej :)
  • SCHULKE, Octenisept, Lek do stosowania na rany - Recenzja

palmers-stretch-marks-joico-vichy-dermablend-dermaglin-opinie
  • VICHY, Dermablend, Podkład do twarzy o odcieniu 25 Nude - niestety, okazał się za ciemny i zbyt pomarańczowy, więc po naniesieniu go na skórę od razu musiałam go zmyć, bo za bardzo się odcinał.
  • JOICO, Nawilżający szampon i odżywka do włosów Moisture Recovery - to duet, który pokochały moje włosy - stały się miękkie, błyszczące, ładnie się układały i nie puszyły się, więc mam ochotę zainwestować w pełnowymiarowe opakowania.
  • PALMER'S, Cocoa Butter Formula Massage Lotion for Stretch Marks, Balsam do skóry z rozstępami - po jednorazowym zastosowaniu trudno mi ocenić jego działanie, jednak urzekł mnie obłędnie kakaowym zapachem, szybkim wchłanianiem i natychmiastowym wygładzaniem skóry.
  • DERMAGLIN, Bio maseczka przeciwzmarszczkowa - maseczka świetnie odżywiła i nawilżyła cerę, która stała się gładka, a jej koloryt się ujednolicił, więc byłam bardzo zadowolona i planuję zakup większej ilości maseczek od Dermaglinu :)


Znacie któreś z powyższych kosmetyków? Jak się u Was spisywały?



34 komentarze:

  1. Sporo tego się uzbierało ;) Nie miałam żadnego z tych produktów ;) Misha ma sporo dobrych opinii i zastanawiałam się nad tym kremem, ale z tego co się orientuję, to kolorystyka zupełnie nie dla mnie. Produktów z Ziaji nienawidzę, bo te, które miałam były strasznymi bublami ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja znów z Ziaji uwielbiam całą serię Liście Manuka, a Misshę naprawdę polecam, bo ten kremik BB jest moim numerem 1. wszech czasów :) Mi akurat udało się znaleźć idealnie pasujący odcień - 21 na zimę i 23 na lato :)

      Usuń
  2. Strasznie ciekawił mnie olejek do demakijażu Resibo. Szkoda że u ciebie się nie sprawdził :/

    OdpowiedzUsuń
  3. Popatrz, a dla mnie śródziemnomorskie lato to jeden z lepszych zapachów żeli jakie miałam hehe :D Bo kojarzy mi się z jałowcem, którego zapach lubię

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja przez chwilę myślałam, że ten żel się zepsuł, bo jego zapach był naprawdę mdły i nieciekawy, a spodziewałam się czegoś świeżego i orzeźwiającego :D

      Usuń
  4. No,no, no sporo tego :) u mnie w tym miesiącu słabe denko się zapowiada. Octenisept bardzo lubię i zawsze mam to samo bb cream misha. Z ziaji manuka mialam ty;ko paste oczyszczajaco z której bylam zadowolona. Ah, i jeszcze z Twoich zużyć miałam Cureplex.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czekam na Twoje denko :D też z chęcią zobaczę co ciekawego zużyłaś :D A tę pastę z Ziaji muszę sobie znów kupić, bo ją uwielbiałam :D

      Usuń
  5. Z Palmer's miałam balsam i byłam zadowolona :) A co do Resibo to mnie zaskoczyłaś. Same pozytywne opinie tylko można spotkać. Sama kupiłam i testuję - na mojej suchej buzi wygląda, że się polubimy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie Resibo jest za ciężkie - za tłuste i połowa z tego zostaje mi na twarzy, a olejki do demakijażu przyzwyczaiły mnie do lekkiego natłuszczenia skóry i bezproblemowego spłukiwania :D

      Usuń
  6. Znam kilka kosmetyków. Z Ziaji- z serii liście manuka lubię jedynie pastę.

    OdpowiedzUsuń
  7. Kiedyś miałam perfumy od Nicole. Pastę Ziaja Manuka używałam raz w życiu - podkradłam siostrze ;) Z Twojego denka na pewno chcę wypróbować krem bb Missha!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam ten kremik! Dla mnie jest najlepszym BB i podkładem zarazem, z jakim miałam kiedykolwiek do czynienia :D

      Usuń
  8. ja akurat nie lubię żadnych olejków do demakijażu więc nie skusiłabym się na resibo choć lubię tą markę

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi przypadł do gustu olejek z Bielendy i Burt's Bees, ale Resibo wyjątkowo mnie rozczarowało :(

      Usuń
  9. Ładnie Ci poszło. Nie używałam żadnego z tych produktów, ale ostatnio od mamy dostałam tę mgiełkę Pilomax:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aż sama jestem zaskoczona ilością zużyć, ale zapewne w grudniu denko już nie będzie tak obfite :)

      Usuń
  10. Polubiłam emulsję micelarną Anida, też miałam mini-opakowanie ;) Nie strasz mnie olejkiem Resibo, bo niedługo zaczynam używać :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie straszę - ja po prostu średnio lubię typowe oleje :D Gdyby łatwiej się go spłukiwało to pewnie przypadłby mi do gustu :D

      Usuń
  11. Całkiem spora gromadka się uzbierała. Ja olejek z Resibo polubiłam, ale musiałam się go nauczyć używać. Najważniejsze jest w nim używanie tego ręczniczka, który jest do niego dołączony. Zwilżasz ręczniczek i przy jego pomocy dopiero zmywasz produkt z twarzy, inaczej będziesz się męczyła i faktycznie zostanie tłusty nalot. U mnie po ręczniczku było naprawdę fajnie i cera była w bardzo dobrym stanie :)
    BB Missha mnie ciekawi ale kolorek niestety dla mnie zbyt ciemny z tego co się orientowałam :<
    Pierwszy raz słyszę też o pudrze Yasumi. Jestem zakochana w ich ryżowym żelu ale niestety niedługo się skończy więc będę musiała sięgnąć po coś nowego. Z pewnością jeszcze nie raz skuszę się na produkty tej marki, więc puder będę miała na uwadze.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To już wiem gdzie popełniłam błąd! :D Osuszałam twarz ręczniczkiem, który nie był zwilżony i się irytowałam, że olejek zostaje na twarzy i nie da się go spłukać :D

      Usuń
  12. Dobrym pomysłem aby poprawić nawilżenie skóry i włosów jest uzdatnienie wody, poprzez zakup filtra prysznicowo-kąpielowego z systemem kdf. Filtr usuwa z wody chlor i fluor oraz osad mineralny a to one są odpowiedzialne za wysuszanie skóry.U nas nałożenie tego filtra poprawiło stan skory całej rodzince :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Mam całą wersję Palmersa i jak dla mnie działa cuda! :)

    OdpowiedzUsuń
  14. U mnie olejek z Resibo sprawdził się bardzo fajnie ;) Pięknie pachniał przede wszystkim! <3

    OdpowiedzUsuń
  15. o,nie polubiłaś się z olejkiem Resibo? a ścierałaś go dołączoną namoczoną ściereczką? on nie miał się pienić...tak miało być,niepieniący :) ja muszę go kupić kolejny raz,używałam go też "na sucho" z wacikiem do demakijażu wodoodpornego tuszu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem, że miał być niepieniący - ale ja jednak wolę pieniące, łatwo zmywalne olejki :D A z tą ściereczką to zawaliłam, bo nie namaczałam jej, tylko osuszałam nią twarz :(

      Usuń
  16. Wiele fajnych marek i produktów, ja ostatnio odkrywam Waxy Pilomaxu i jestem zachwycona :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja ostatnio bardzo polubiłam kosmetyki tanie i bardzo skuteczne. Polecam Ziaje i Pilomax.

    OdpowiedzUsuń

Każdy Twój komentarz jest dla mnie bardzo ważny - nawet gdy jest on negatywny. Dajesz mi wtedy motywację do pisania i pracy nad sobą, za co serdecznie Ci dziękuję ♥

Copyright © Rainbow Beauty Blog , Blogger