01 sierpnia

Sunny day in Miami beach

Czas zakończyć rozdział pt. "Lipiec" i rozpocząć coś nowego - bardziej kreatywnego :) Jedyne co mnie ogranicza to moja wena twórcza, ale w końcu od czego ma się przyjaciół - i od razu na wstępie dziękuję Reniu za taką świetną inspirację trochę jednak przeze mnie zmodyfikowaną :)

Pierwotna wersja bazowała na kolorze niebieskim - a ja bardzo chciałam wykorzystać w końcu lakier z edycji limitowanej od Essence - z serii Miami Roller Girl :) Ogólnie, ten manicure to po prostu artystyczny nieład - porozrzucane kolorowe kropki, które z dalszej odległości wyglądają fenomenalnie - jednak z bliska, są po prostu bohomazami ...

Nie będę się już rozpisywać - zapraszam do oglądania :)



Gif niestety stracił swoją jakość mimo zapisu w i tak już wysokiej rozdzielczości, więc wątpię, że uda mi się wyciągnąć z niego coś więcej ... 

Oto lakiery, których użyłam :

Jak już wcześniej wspomniałam - chciałam skupić się na słonecznym kolorku od Essence :

Kocham lakiery z szerokimi pędzelkami, a ten właśnie taki ma - przez co bardzo dobrze maluje się nim paznokcie. Poza tym jest bardzo trwały i szybko schnie. Cena też nie należała do wygórowanych (6,99 zł) - a ja w dodatku kupiłam go w Rossmannie na promocji - podczas wyprzedaży tejże edycji limitowanej :) 

Krycie nie jest do końca zadowalające - przy pierwszej warstwie widać prześwity :

Jednak 2 warstwy wystarczą całkowicie :) Co jak co, ale naprawdę polubiłam ten lakier - szkoda tylko, że w kolekcji Miami Roller Girl były tylko 4 wersje kolorystyczne :( Mój kolorek ma numer 01 - Bienvenido a Miami :)

A wam udało się załapać na jakieś lakiery z tej serii?

9 komentarzy:

Każdy Twój komentarz jest dla mnie bardzo ważny - nawet gdy jest on negatywny. Dajesz mi wtedy motywację do pisania i pracy nad sobą, za co serdecznie Ci dziękuję ♥

Copyright © Rainbow Beauty Blog , Blogger